Kompozyty konstrukcyjne. Nowy kierunek lotniczy na Politechnice Rzeszowskiej
Siedemnastu pracowników firmy PZL Mielec rozpocznie wkrótce studia z zakresu konstrukcji kompozytowych. To efekt umowy zawartej między mieleckimi zakładami i rzeszowską uczelnią techniczną.
30 września 2016 r. Politechnika Rzeszowska, jedyna uczelnia w regionie ze statusem uniwersytetu technicznego zawarła, umowę o współpracy z firmą PZL Mielec - spółką zależną Sikorsky Aircraft Corporation. Porozumienie dotyczy utworzenia studiów podyplomowych z dziedziny konstrukcji kompozytowych. Ma to na celu rozszerzenia współpracy Politechniki Rzeszowskiej (w tym przypadku głównie Wydziału Budowy Maszyn i Lotnictwa) z jednym z liderów polskiej branży lotniczej jakim są mielecki zakłady.
– Historia współpracy PZL Mielec z różnymi uczelniami jest bogata, ale ta dzisiejsza umowa jest ważna również dla rozwoju rynku lotniczego w naszym regionie. Na okoliczność przygotowaliśmy statystyki dotyczące zatrudnienia absolwentów Politechniki Rzeszowskiej w naszej firmie. Od 2012 r. zatrudniliśmy ich prawie stu i nadal będziemy korzystać z pomocy Politechniki. Tym razem w zakresie kształcenia pracowników. Ta umowa otwiera nam nowy rozdział w funkcjonowaniu firmy, ponieważ PZL Mielec po raz pierwszy zamawia kształcenie pracowników w określonym temacie – mówił Janusz Zakręcki, prezes PZL Mielec.
Siedemnastu pracowników PZL Mielec będzie mogło doskonalić wiedzę w zakresie kompozytów na studiach podyplomowych w rzeszowskiej uczelni. W opracowaniu programu studiów uczestniczyli naukowcy z Politechniki Rzeszowskiej, inżynierowie z mieleckich Zakładów i amerykańskiego Sikorsky Aircraft, na czele z Mikiem Ambrosem, wiceprezesem ds. projektowania i inżynieringu. Mike Ambrose podczas podpisywania umowy o uruchomieniu studiów wyraził słowa uznania dla inżynierów z Politechniki Rzeszowskiej, których wykształcenie odpowiada zapotrzebowaniu PZL Mielec, a co za tym idzie potrzebom firmy Sikorsky Aircraft Corporation. Mówił, że uruchomienie studiów podyplomowych o kompozytach na Politechnice Rzeszowskiej to kolejny krok w podniesieniu jakości kształcenia obecnych i przyszłych inżynierów zatrudnianych m.in. przez ten mielecki zakład. –Wierzę, że to pozwoli na konkurencyjność uczelni i firmy na rynku międzynarodowym – podkreślał wiceprezes.
KH